III Runda WRMP 1/4 mili im. Jana Wdowczyka
18 czerwca 2006 - Piła
wyświetl wyniki klasowe
relacja i galeria: CarsteR
fotogalerie: Filip Jankun (fotorelacje.com) | Adrian Matusik
fotorelacja z klas motocyklowych: dawcy.pl
Pechowi faworyci
20.06.2006, 21:49 - Michał Trocki
Podczas odbywającego się na lotnisku w Pile Auto Tuning Show odbyła się trzecia eliminacja Wyścigowych Równoległych Mistrzostwo Polski na 1/4 mili imienia Jana Wdowczyka. Niestety wielu kierowców nie zdążyło przygotować swoich aut po awariach, które miały miejsce w Białej Podlaskiej i dlatego zabrakło ich wśród startujących.
W klasie mini najszybszy okazał się Mariusz Wilkos w Roverze 114 GTi. W finale pokonał on Zygmunta Stanka w Ładzie Samara.
W mini plus w finale spotkali się Radek Petera i Maciej Kamiński. W bratobójczym pojedynku aut z tej samej stajni zwyciężył kierowca zielonego Suzuki Swift.
W klasie diesel w finale walczyli Marek Staszewski w Lupo i Krzysztof Konicki w Audi 200, który po raz kolejny okazał się zdecydowanie szybszy. Jednak w związku z protestem złożonym przez jednego z zawodników zwycięstwo zostało przyznane Masterowi.
Po awarii, która wyeliminowała Xawerego Mielcarka na najwyższym miejscu podium stanał Piotr Sienkiewicz w Hondzie Integra. Czas przejazdu w finale 12,997 sekundy.
W profi plus pod nieobecność liderującego w punktacji Macieja Krajewskiego zwycięzył Paweł Kowalski. W finale spotkał się on, ze startującym po raz pierwszy Radosławem Kordeckim w Porsche 911.
W finale klasy turbo drugie w tym sezonie zwycięstwo odniósł Witek Karałow w Hondzie Civic. Pokonał on startującego uszkodzonym autem Dominika Bogusławskiego.
W turbo plus pod nieobecność faworytów najszybszy okazał się Grzegorz Staszewski w Lancerze Evo 5 pokonuąc w finale Dawida Sampa w Porsche 944 Turbo S.
W Maxi po raz pierwszy w karierze zwyciężył Grzegorz Kuleta. Pokonał on Arkadiusza Oziębło w Audi S4, co dodatkowo podnosi rangę tego zwycięstwa. Grzenio od dawna marzył o takim sukcesie. W Pile się udało. Gratulujemy!!!
W finale Outlaw - sensacja. Na starcie stanęły bowiem dwa Audi. S4 Arka Oziębło i 200 Krzysztofa Konickiego napędzane silnikiem diesla. Szybszy okazał się OZ, jednak taki układ pary finałowej pokazuje, że diesle zaczynają już deptać po piętach benzyniakom.
Piła była kolejną eliminacją, podczas której na podium pojawili się zawodnicy, którzy dotychczas zajmowali miejsca pod koniec pierwszej dziesiątki. Awarie i pech faworytów sprawiły, że w połowie sezonu sytuacja w wielu klasach jest bardzo ciekawa. Kolejna eliminacja 29 lipca w Pruszczu Gdańskim.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć autorstwa Kamila Rockiego.
powrót do strony głównej
|